Kumulacja

kule z maszyny losującej

pobrano z pixabay.com, licencja CC0

Moje doświadczenie zawodowe pokazuje, że większość osób wolałoby ograniczyć swoją styczność z procesem cywilnym do niezbędnego minimum. Zdaje się, że ta obserwacja nie jest również obca ustawodawcy, który przewidział możliwość rozpatrzenia kilku spraw za jednym razem.

Kumulacja roszczeń

Decydując się na wniesienie do sądu pozwu przeciwko danej osobie nie jesteśmy ograniczeni do dochodzenia jednego roszczenia, Innymi słowy jeżeli sytuacja prawna między stronami jest na tyle złożona, że pozwalałaby na prowadzenie dwóch lub więcej oddzielnych spraw nie musimy się rozdrabniać, lecz możemy od razu poddać ocenie sądu całokształt naszych problemów. Taki zabieg nazywamy kumulacją roszczeń. Możliwość jego zastosowania jest jednak ograniczona kilkoma warunkami.

Roszczenia tego samego rodzaju

Z roszczeniami tego samego rodzaju mamy do czynienia w sytuacji, gdy pomimo różnych podstaw faktycznych i prawnych, w każdej sprawie dochodzimy od pozwanego takiego samego zachowania. Oczywiście najbardziej typową ilustracją tej sytuacji będą sprawy o zapłatę, gdzie obowiązek dłużnika wynika z różnych tytułów, np. jest zobowiązany do zwrotu pożyczki, a jednocześnie do naprawienia szkody spowodowanej zawinioną przez niego kolizją samochodów.

Kumulacji roszczeń jednorodzajowych możemy dokonać jeżeli spełnione są następujące warunki:

1. Roszczenia nadają się do tego samego trybu postępowania. Słowo „tryb postępowania” odnosi się do podziału na proces i postępowanie nieprocesowe. Nie należy go mylić z podziałem na postępowanie zwykłe i postępowania odrębne w ramach procesu (np. postępowanie uproszczone czy postępowanie w sprawach z zakresu prawa pracy). Nie możemy więc w pozwie zgłaszać żądań dla których przepisy przewidują drogę postępowania nieprocesowego.

2. Sąd do którego wnosimy pozew musi być właściwy z uwagi na ogólną wartość przedmiotu sporu. Nie możemy więc dochodzić w jednym pozwie do sądu rejonowego roszczeń, których suma przekroczy próg od którego dla sprawy będzie właściwy sąd okręgowy, nawet jeśli każde z nich z osobna należałoby do właściwości tego pierwszego.

3. Sąd musi być właściwy miejscowo dla każdego z dochodzonych pozwem roszczeń.

Roszczenia różnego rodzaju

W tym przypadku możliwość skumulowania w jednym pozwie kilku żądań została uzależniona od spełnienia następujących warunków:

1. Żadne z roszczeń nie jest rozpatrywane w postępowaniu odrębnym. Nie możemy zatem np. połączyć dochodzenia zapłaty zaległego czynszu umowy najmu lokalu mieszkalnego, które jest rozpoznawane w postępowaniu uproszczonym z dochodzeniem odszkodowania za zniszczenia spowodowane przez najemcę w naszym lokalu, które jest rozpoznawane na zasadach ogólnych.

2. Dla żadnego z roszczeń nie zachodzi niewłaściwość sądu według przepisów o właściwości bez względu na wartość przedmiotu sporu. Nie możemy więc kumulować np. roszczenia o zapłatę kwoty 5.000 zł z tytułu umowy pożyczki z żądaniem przeproszenia nas za obelgi, którymi obrzucił nas dłużnik kiedy poprosiliśmy o spłatę, bo pierwsze należy do właściwości sądu rejonowego, a drugie do okręgowego.

Zawierający kilka żądań pozew nie musi spełniać żadnych dodatkowych wymagań formalnych. Powinniśmy jednak zamieścić każde żądanie w innym punkcie oraz odpowiednio podzielić uzasadnienie, aby uniknąć chaosu. Z ostrożności procesowej w uzasadnieniu pozwu powinniśmy również zawrzeć argumentację przemawiającą za dopuszczalnością kumulacji roszczeń w dane sytuacji.

Konsekwencją kumulacji roszczeń jest rozpoznanie spraw w jednym procesie i rozstrzygniecie ich w jednym wyroku. Sąd może jednak według swojego uznania przeprowadzić osobne rozprawy w przedmiocie każdego z roszczeń. W sytuacji gdy sąd uzna, że w przypadku jednego z roszczeń sprawa dojrzała już do rozstrzygnięcia, zaś w stosunku do pozostałych konieczne jest dalsze prowadzenie postępowania, może wydać wyrok częściowy, w którym orzeknie tylko o jednym z żądań.